piątek, 23 listopada 2012

Eveline Colour Instant nr. 495 nail polish


Witajcie,

Pogoda u mnie paskudna, zimno, szaro i ponuro aż nie chce się wychodzić z domu.

Dziś przedstwię Wam jeden z moich ulubionych lakierów ( jeżeli chodzi o kolor), a jest nim ...




Eveline Colour Instant nr. 495, poj.12 ml., cena ok 6zł.


Konsystencja lakieru jest idealna, nie za rzadka, nie za gęsta. Pędzelek odpowiedniej długości, dość miękki ( więc nie zostawia nieestetycznych zacieków). Bardzo wygodny w obsłudze.

Lakier nie zawiera szkodliwego : toluenu klik , formaldehydu klik , kamfory, ftalanu dwubutylu klik .
Podejrzewam, że w/w chemia została zastapiona inną ( literki są za małe, abym mogła przytoczyć cały skład). Testowany dermatologicznie.


Na plus:
+ kolor- ładny beżowy, połyskiwy
+ wystarczy nałożyć jedną warstwę
+ dobrze się nakłada
+ pędzelek nie robi smug, wygodny w obsłudze
+ konsystencja
+ nie barwi płytki paznokcia
Teraz mniej przyjemne rzeczy a mianowicie:
- zapach: okropnie śmierdzi, mnie drapie po gardle
-  mimo obietnic producenta długo schnie
-  szybko ściera się na ''czubkach'' paznokcia


3 komentarze:

  1. Ostatnio polubiłam takie kolory na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubie takie kolorki na pazurach, pasuja do wszystkiego i nie widac jak sie zdzieraja ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aktualnie moja żona używa :) Kolor bardzo mi się podoba i jej zresztą też ;)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za każdy komentarz - jest to dla mnie bardzo miłe :)
Komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.